Uzasadnienie wniosku o nadanie Szkole Podstawowej w Ostrowsku imienia profesora Andrzeja Waksmundzkiego
Uzasadnienie napisane na podstawie publikacji Andrzeja Wróbla i Joanny Kotulskiej pt. „Pitagoras z Waksmunda”.
„Pamiętam, jak nam raz opowiadał, po powrocie z Warszawy, z wizyty u Obywatela Ministra, ze nie bardzo wiedział, jak się ma przywitać w tych wysokich progach, więc zapytał czy pochwalony wystarczy? Był z nami wszędzie. Uczył nas chemii, uczył jak uczyć, jak się bawić, jak się nie bać. Uczył nas życia, uczciwości, zdrowego rozsądku i tolerancji. a teraz idzie w te Najwyższe Progi, gdzie Pochwalony wystarczy." Telegram tej treści, nadesłany po śmierci Profesora Waksmundzkiego chyba najbardziej obrazowo charakteryzuje tego wybitnego uczonego i wspaniałego pedagoga.
Andrzej Waksmundzki urodził się w 1910 roku w Waksmundzie. W 1935 roku uzyskał tytuł magistra chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Po studiach podjął pracę w Katedrze Chemii Fizycznej UJ. W czerwcu 1939 roku Andrzej Waksmundzki uzyskał stopień doktora chemii na podstawie rozprawy obronionej pod promotorstwem prof. Bogdana Kamieńskiego. Dobrze zapowiadającą się karierę naukową przerwała jednak we wrześniu 1939 roku wojna. Okupant niemiecki zabronił działalności Uniwersytetu Jagiellońskiego, zlikwidował Katedrę Chemii, wskutek czego Andrzej Waksmundzki podjął decyzję o przeprowadzce do Ostrowska, skąd pochodziła jego żona. W 1940 roku został wprowadzony do pracy konspiracyjnej w Związku Walki Zbrojnej (późniejsze AK), a następnie do ruchu Oporu Chłopów. Kierował także punktem przerzutowym kurierów AK do Budapesztu na odcinku: Nowy Targ – Ostrowsko – Łapsze. Punkt nazywał się „Karczma" i był zorganizowany w domu państwa Waksmundzkich w Ostrowsku. W lutym 1942 roku wskutek denuncjacji konfidenta został aresztowany i przewieziony do „Palace” – siedziby Gestapo w Zakopanem, następnie do więzienia w Tarnowie. Po trzech miesiącach aresztu został wywieziony do obozu. Pierwszym miejscem kaźni na obozowej drodze Andrzeja Waksmundzkiego był KL Auschwitz, następnie KL Gross - Rosen i Mauthausen. W obozach pracował w kamieniołomach i zakładach chemicznych. Dzięki góralskiej krzepie, dużemu uporowi i wierze udało mu się przetrwać w tych nieludzkich warunkach ponad trzy lata.
Po wojnie otrzymał propozycję objęcia stanowiska kierownika Katedry Fizycznej nowo powstającego Uniwersytetu Marie Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Wkrótce objął też kierownictwo Katedry Chemii Nieorganicznej na Wydziale Farmaceutycznym Akademii Medycznej w Lublinie, które pełnił do 1964 roku.
Z Lublinem był związany przez następne lata życia osiągając kolejne stopnie awansu naukowego i służbowego: w 1949 roku stopień doktora habilitowanego, w 1950 roku tytuł profesora nadzwyczajnego, a w 1960 roku tytuł profesora zwyczajnego. W latach 1969 – 1970 pracował jako „visiting professor” w University of British Columbia w Vancouver ( Kanada).
Andrzej Waksmundzki jest autorem lub współautorem 337 prac naukowych, 53 referatów lub artykułów przeglądowych, 21 patentów, 11 wydawnictw książkowych (monografie, skrypty, podręczniki). Dzięki zagranicznym wyjazdom i publikacjom w zachodnich czasopismach naukowych jego osiągnięcia zostały bardzo szybko docenione w świecie. Jego wkład w dziedzinę chromatografii zaczęto określać mianem Lubelskiej Szkoły Chromatografii a profesora Waksmundzkiego ojcem chromatografii polskiej. Obok chromatografii i zjawisk powierzchniowych jego zainteresowania naukowe skupiły się wokół światłowodów. Jednym z największych osiągnięć zespołu profesora Waksmundzkiego było położenie w 1979 roku 2,5 km linii światłowodowej w Lublinie. Było to osiągnięcie na miarę światową, ponieważ był to siódmy kabel światłowodowy na świecie, a pierwszy w krajach demokracji ludowej.
Dla UMCS w Lublinie zasłużył się głównie jako kierownik Katedry Chemii Fizycznej. Mimo swych ogromnych zasług dla Uniwersytetu nigdy nie piastował funkcji wyższej niż kierownik katedry. Wynikało to przede wszystkim z jego nieustępliwego charakteru i przekonań politycznych (nigdy nie był członkiem PZPR). Natomiast na Wydziale Farmaceutycznym AM został powołany na stanowisko dziekana w momencie kryzysu personalnego, gdy wydziałowi groziła likwidacja. W ciągu trzech lat udało mu się uzupełnić braki kadrowe i uratować wydział przed rozwiązaniem. Funkcję tę sprawowała w latach 1957 – 1960.
W czasie 45 lat pracy w UMCS w Lublinie aż 35 lat sprawował funkcje kierownika Katedry (Zakładu) Chemii Fizycznej, z której w sposób bezpośredni lub pośredni wyłoniło się 11 Zakładów i Pracowni obecnego Wydziału Chemii.
W roku 1962 powierzona została mu funkcja seniora budowy gmachu tzw. Dużej Chemii, który decyzją Senatu UMCS z 23 czerwca 1999 roku otrzymał nazwę Collegium Chemicum imienia Profesora Andrzeja Waksmundzkiego.
Dla profesora Waksmundzkiego jako nauczyciela akademickiego najważniejszym zadaniem była dydaktyka. Wykształcił liczną kadrę chemików i farmaceutów. Ponad 500 studentów uzyskało tytuł magistra. Był promotorem 43 przewodów doktorskich, spośród tych doktorantów 22 habilitowało się, a 17 z nich uzyskało tytuł profesora. Stąd nieformalny tytuł „ Profesora Profesorów" nadany mu przez środowisko akademickie Lublina.
Za swoja działalność naukową, dydaktyczną i patriotyczną został uhonorowany wieloma nagrodami i odznaczeniami, między innymi: Krzyżami Polonia Restituta: Kawalerskim, Oficerskim i Komandorskim z Gwiazdą, Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami AK, Krzyżem Partyzanckim, Krzyżem Oświęcimskim i innymi. Był dwukrotnie nagrodzony Zespołową Nagrodą Państwową II stopnia za prace z dziedziny chromatografii (1964) oraz za pracę z dziedziny światłowodów (1988). Trzykrotnie otrzymał tytuł doktora honoris causa: UMCS w Lublinie (1985), AM w Lublinie (1987) i Politechniki Łódzkiej (1989).
W 2001 roku Komisja Analizy Chromatograficznej i Komisja Analizy Powietrza i Gazów Komitetu Chemii Analitycznej PAN ufundowały medal i nagrodę im. prof. dr hab. Andrzeja Waksmundzkiego, które są przyznawane corocznie za wybitne osiągnięcia naukowcom z Polski i z zagranicy.
Profesor Waksmundzki był poniekąd „ambasadorem Podhala” w Lublinie, integrował podhalańską młodzież w Ognisku Związku Podhalan w Lublinie, którego był założycielem i wieloletnim prezesem. Przyjaciele oraz rodzina z Podhala pamiętają go przede wszystkim jako górala, któremu bardzo leżał na sercu los Podhalan. Wanda Szado-Kudasikowa podkreśla: „Profesor żył zawsze sprawami podhalańskimi. W każdym liście i kartce pytał: co słychać, jak gospodarujecie? Pisał o tym by pilnować i mieć na uwadze sprawy Podhala. Jako syn chłopski ogromnie bolał nad tym, że na Podhalu są niewykorzystane połacie ziemi. Choć był wielkim profesorem, miał góralską duszę - był wspaniałym góralskim chłopem.”
Profesor Andrzej Waksmundzki jako wybitny naukowiec, gorący patriota, wspaniały nauczyciel i dydaktyk oraz społecznik i promotor podhalańskiej kultury zasłużył na to, by zostać patronem naszej szkoły. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że pochodzi on z Podhala, a Ostrowsko było jego ukochana wsią, w której spędził znaczną część swojego życia. Jest lokalnym autorytetem, który bez wątpienia mógłby być wzorem dla każdego z nas.
Przyjęcie prof. Andrzeja Waksmundzkiego za patrona pozwoli wychowywać młodzież i kształtować jej postawy w duchu wartości, którym był wierny do końca. Możemy wskazywać na patriotyzm, służbę innym, otwartość na drugiego człowieka, uczciwość, niezwykłe oczytanie, poświęcenie, liczne pasje, refleksyjne podejmowanie decyzji ze szczególnym zwróceniem uwagi na realizację konkretnego, jasno sformułowanego celu. Pytania często zadawane przez profesora: „Po co to robisz? Czemu to ma służyć?”, a także szeroki wachlarz zainteresowań są nadal aktualnym kluczem do sensownego przeżywania życia. Stawianie sobie wysokich wymagań, dociekliwość i niezwykła pracowitość pozwoliły mu realizować plany i marzenia, o czym świadczy niezwykły dorobek naukowy. Postawa profesora również doskonale wpisuje się w głoszone przez papieża Franciszka hasło wyrywania młodzieży z „letargu kanapowego”. Pokazuje, że jedynie pełne pasji i twórcze podejście do pracy, nauki i obowiązków może przynieść satysfakcję, a ponadto skłania do zaangażowania we własny i społeczny rozwój. Związek z Podhalem i Ostrowskiem, m. in. wędrówki po Gorcach, zbieranie grzybów, łowienie ryb, hodowla pszczół, pielęgnacja ogrodu, a więc całkiem proste, codzienne zajęcia „ładowały akumulatory” i dawały mu siłę do podejmowania kolejnych wyzwań. Wszystko to dzisiaj uczy nas, jak ważne są powroty do korzeni, jak wielką rolę odgrywa związek z „Małą Ojczyzną” i klimat domu stworzony przez mieszkającą w nim rodzinę.
To zwyczajne, a zarazem nadzwyczajne życie i dorobek bardzo lubianego naukowca, człowieka z licznymi pasjami, Profesora Profesorów – zwanego również przez ks. J. Tischnera – Pitagorasem, jednoznacznie dowodzą, że o takiej charyzmatycznej postaci nie wolno zapomnieć. Ukazywanie młodzieży prof. Andrzej Waksmundzkiego jako wzoru do naśladowania jest naszym obowiązkiem jako nauczycieli i wychowawców. Po części uhonorowaniem zasług tego niezwykłego człowieka, związanego z lokalną społecznością, będzie nadanie Szkole Podstawowej w Ostrowsku Jego imienia.
Prof. Andrzej Waksmundzki (1910 - 1998) - życiorys
OKRES PRZED II WOJNĄ ŚWIATOWĄ
Andrzej Waksmundzki uczęszczał do wiejskiej szkoły powszechnej w Waksmundzie, a następnie do gimnazjum im. Seweryna Goszczyńskiego w Nowym Targu. Po maturze (1930) wstąpił do Wołyńskiej Szkoły Podchorążych Rezerwy Artylerii, lecz wkrótce (1931) zdecydował się na rozpoczęcie studiów chemicznych na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Tytuł magistra filozofii w zakresie chemii otrzymał w roku 1935, po obronie pracy magisterskiej, wykonanej pod kierunkiem prof. Bogdana Kamieńskiego w Katedrze Chemii Fizycznej i Elektrochemii, po czym został zatrudniony w Katedrze na stanowisku asystenta. Pracę doktorską pt. Wpływ pH na zmiany potencjału i napięcia powierzchniowego roztworów organicznych zasad (promotor: Bogdan Kamieński) obronił w roku 1939, uzyskując stopień doktora filozofii w zakresie chemii.
II WOJNA ŚWIATOWA
W czasie II wojny światowej uniknął aresztowania w ramach „akcji przeciwko profesorom uniwersyteckim” – Sonderaktion Krakau (był asystentem). Po zamknięciu uczelni pracował w Nowym Targu jako nauczyciel w średniej Szkole Handlowej (mieszkając w Ostrowsku). Brał udział w konspiracyjnej działalności Związku Walki Zbrojnej, a później był komendantem powiatowym w Ruchu Oporu Chłopów. Zapewniał łączność Armii Krajowej z zagranicą, organizując należący do trasy przerzutowej do Budapesztu odcinek Nowy Targ. W jego domu w Ostrowsku znajdował się punkt przerzutowy „Karczma”. Został aresztowany w lutym 1942 roku, a następnie wywieziony do Auschwitz-Birkenau. Był też więźniem Groß-Rosen, Dyhernfurth i Mauthausen. Pracował m.in. w kamieniołomach i zakładach chemicznych. Więźniowie obozu zostali uwolnieni 5 maja 1945 r. przez Amerykanów.
OKRES POWOJENNY
Od czerwca 1945 r. pracował w Katedrze Chemii Fizycznej i Elektrochemii UJ. Wkrótce potem otrzymał – od Henryka Raabego – propozycję zorganizowania Katedry Chemii Fizycznej na Wydziale Przyrodniczym tej uczelni i objęcia jej kierownictwa, a później również kierownictwa Katedry Chemii Nieorganicznej i Analitycznej na Wydziale Farmaceutycznym Akademii Medycznej. Z Lublinem był związany przez następne lata życia, osiągając kolejne stopnie awansu naukowego i służbowego. W latach 1969–1970 pracował w University of British Columbia w Vancouver. Katedrą Chemii Fizycznej na Wydziale Przyrodniczym UMCS kierował przez 35 lat, a Katedrą Chemii Nieorganicznej i Analitycznej na Wydziale Farmaceutycznym AM przez 18 lat. W latach 1957–1961 kierował ponadto Zakładem Chemii Ogólnej na Wydziale Lekarskim AM i w latach 1980–1983 – nową Pracownią Technologii Światłowodów. W 1980 r. przeszedł na emeryturę i został zatrudniony w UMCS jako profesor emeritus.
TEMATYKA BADAŃ NAUKOWYCH
Zainteresowania naukowe Andrzeja Waksmundzkiego i jego zespołu dotyczyły podstaw technologii wytwarzania światłowodów m.in. dla telekomunikacji. W roku 1979 w Pracowni wytworzono kabel światłowodowy o długości 2,5 km, łączący dwie centrale telefoniczne w Lublinie.
ŻYCIE PRYWATNE
Andrzej Waksmundzki ożenił się z Antoniną z domu Greczek, przyrodnią siostrą Stefana Banacha. Ich córką jest Monika Waksmundzka-Hajnos, prof. dr hab. nauk farmaceutycznych, kierownik Katedry Zakładu Chemii Nieorganicznej w Uniwersytecie Medycznym, zajmująca się m.in. badaniami rozdzielczej i adsorpcyjnej chromatografii różnych związków organicznych, w tym substancji biologicznie czynnych, występujących w roślinnych surowcach leczniczych.